Z dzisiejszego spaceru :) Widać, że Li nie jest jeszcze przyzwyczajona do pracy w wyższych temperaturach - zwykle wychodziłam z nią dopiero wieczorem, a dziś ok. 17 (20 stopni). Skutkowało to trochę gorszym najaraniem i mniejszą łapalnością, ale pracuje wciąż idealnie! Kocham mojego stworka <3
Ostatnio stwierdziłam, że DCDC stoi dla nas otworem, gdyby nie... backhandy i wszelkiego rodzaju inne rzuty dystansowe, hahaha :P
Baardzo nie lubię, gdy ma takie fazy, "polecę jak chcę", czyli przeskakuje i nie odbija się
Hahaha :D
Obi i trochę sztuczek. Nasze chodzenie przy nodze jest tragiczne, ale chyba nic więcej nie osiągnę :P
I jeszcze trochę dekielków
Koniec
Moja też jakoś nie pali się do pracy w taką pogodę, ale jakoś dajemy radę :) Ooo, wasze chodzenie przy nodze jest na pewno lepsze od naszego, więc nie masz na co narzekać, bo moim zdaniem jest oki :D Mam nadzieje, że przekonacie się do DCDC i nauczycie się backhandów, bo pasujecie mi tam, przyda się jakiś latający caviśś.
OdpowiedzUsuńNa moją psinę ta pogoda także dobrze nie wpływa no ale cóż zrobić :)
OdpowiedzUsuńLilu jest cudownym psiakiem . Tylko pozazdrościć .
:D
wow O.O
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć! Psa, zdjęć i chęci :D
Super zdjęcia na prawdę! Jakim aparatem je robisz?
Pozdrawiam Agata z cavikami!
Latający Caviś wymiata! B-)
OdpowiedzUsuńO pogodzie to nawet nie mów. Ptyś na upał reaguje jednym "Albo woda, albo do domu", więc... :P
Dzielny cavik! :D
OdpowiedzUsuńLilu wymiata :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia !
Jakie fantastyczne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńUwielbiam cavaliery. Te ich płaskie pyski ;*
Pozdrawiam!
Ale fajnie wam to idzie ;)
OdpowiedzUsuńNo świetnie po prostu.
Śliczny ten twój Lilu.
Pozdrawiam!
E, nie narzekać mi tu :)
OdpowiedzUsuńIdzie Wam świetnie, my też musimy jeszcze trochę dopracować chodzenie przy nodze, choć nie jest już tak tragiczne :). U nas gorzej z aportem, bo osioł nie chce się nauczyć, ale damy radę :).
Na szczęście u nas pogoda czy niepogoda to odpowiednia pora na szkolenie, choć w sam upał to się nam nic nie chce ;P. No, ale po 15 powoli się uaktywniamy, nawet mimo gorąca. :)
Lu strzela fenomenalne miny.
Buziaki,
Justyna
Świetnie wam idzie,czasami chciałabym mieć trochę lżejszego i bardziej skupionego teriera:).Ale nie można mieć wszystkiego naraz.Pozdrawiam was serdecznie,życzę dalszych sukcesów w obedience,dogfrisbee i nie tylko:)
OdpowiedzUsuńMądra psina, moja Lena tak nie umie!
OdpowiedzUsuńJeju...jak fajnie z nią fikasz ;p
OdpowiedzUsuńzdjęcia booskie :)
obserwuje :d
zapraszam: http://pola-mrau.blogspot.com/
a zdjęcia kto robi? ;P
OdpowiedzUsuńalicja&hexa
Rewelacyjne zdjęcia ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pies, fajne fotki:)
OdpowiedzUsuńMoże zajrzysz do nas?
http://emil-knl-dolar-prk.blogspot.co.uk/