Nie zezwalam na kopiowanie tekstów i zdjęć ze strony bez mojej zgody, zgodnie z Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170 cyt.:
kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie materiałów w całości lub w części bez zgody autora jest zabronione, stanowi naruszenie praw autorskich i powiązane jest z odpowiedzialnością karną”.

piątek, 4 maja 2012

Sukcesy małe i duże

Ostatnio stwierdziłam, że za mało doceniam mojego psa. A postępy zrobiła ogromne. Dużo dał wyjazd do Warszawy, gdzie bardziej zsocjalizowała się z drużynowymi psami. Widać to na treningach, już się tak nie boi.


Drze koparę razem z innymi, zdarzy jej się odszczeknąć jeśli coś nie pasuje, a co najważniejsze PRACUJE. Pamiętacie jak pisałam, że Lilu nie potrafi nic robić jeśli obok niej jest pies? Zwykle była wtedy zagubiona i nie wiedziała co robić. Ten problem powoli odchodzi w niepamięć :)
 

fot. Michał Rendak, uwielbiam, uwielbiam jej technikę skoku ;)

Dużo też dała zmiana piłki na mniejszą, Lilu teraz biegnie po nią i ma fun, a nie na zasadzie "ok, przyniosę, ale tylko dlatego, że mi karzesz". BIEGNIE, biegnie do piłki, nie idzie! Cieszy się, polubiła treningi, gdybyście widzieli, co ona robi, gdy przed wyjściem biorę torbę i zakładam jej szelki... WARIAT! :D

fot. Michał Rendak

Dalej ma problem z boksem, bierze z niego piłkę, ale nie obraca się jednocześnie. Nie można mieć wszystkiego, z czasem się nauczy ;)


Dalej jest małym Lilaczkiem, dalej ma swój charakterek, ale nieprawdopodobne dla mnie jest to, jak ona się zmienia. Gdybym kiedyś usłyszała, że będzie się tak zachowywać... "Co, Lilu? Haha nie, niemożliwe!" ;) Osiągnęła MISTRZOSTWO, mistrzostwo w zaskakiwaniu mnie.


Ciekawi mnie, jak będzie wyglądać jej praca za rok, dwa, trzy... Czy jej charakter się zmieni, czy będzie bardziej otwarta na inne psy... A może będzie już się z jakimś bawić? Nie wiem, ale cieszę się, że do mnie trafiła i że dane nam jest żyć razem. Razem do przodu!

fot. Michał Rendak

9 komentarzy:

  1. Byle do przodu!
    Ciesze się, że tak dobrze wam idzie oraz, że doceniłaś swojego psa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto się cieszyć z małych sukcesów. Warto się cieszyć nawet jeśli coś nie wyjdzie, bo zawsze może być gorzej. Czas leci, i trzeba go jakoś wykorzystać.
    Lilaczek cudne skacze, tak fajnie ma uszy na drugim zdjęciu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszymy, że wam tak dobrze idzie :) Super, że Lilu z dnia na dzień coraz bardziej cie zaskakuje - pozytywnie oczywiście. Lilu prześwietnie sobie radzi - co wnioskuję ze zdjęć :D Buziaki ! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam USZY Li! Są świetne! KOCHAM!!!
    Wspaniale, że robicie postępy. Przepiękne zdjęcia!
    Pozdrawiam i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Twój Lilu to na prawdę zdolne psisko :)
    Mój kuzyn ma Cavalier king charles spaniela , ale innego umaszczenia :)
    :D

    OdpowiedzUsuń
  6. haha jak skacze to wygląda jakby leciała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. GRAULUJEMU;D.! oby tak dalej;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna wiadomość. :) Nie dziwię się temu entuzjazmowi, widać Lilka zrobiła wspaniały postęp. Oby leciała dalej. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielu sukcesów życzę :)

    OdpowiedzUsuń